Zszedłszy z wieży, przespacerowałem się jeszcze do pętli linii 11. Zjazd w dół wzdłuż ul. Rajskiej i ul. Ackermanna zdaje się nie mieć końca!
Wysiadłem na pl. Petera Josepha Lennégo, tuż przy Wielkim Ogrodzie (Parku?).
Patron placu (i odchodzącej od niego ulicy) był wybitnym projektantem ogrodów, o czym informuje tablica pamiątkowa (jest zdjęcie).
W centrum drezdeńskiego ogromnego parku jest pałac, przez park jeździ pociąg, a na jego obrzeżach znajdują się zoo i ogród botaniczny. Ten drugi był moim kolejnym dzisiejszym celem.