Najpierw szedłem drogą Doliny Prießnitz, ale przy pierwszym mostku przez ten potok spostrzegłem "ósemkę" na drzewie namalowaną. Z wcześniejszego studiowania planu miasta (niestety, nie mam jeszcze mapy turystycznej) wiedziałem, że są tu drogi nazywane
Alte Eins,
Alte Zwei aż do
Alte Acht. Skoro są znakowane - trzeba było sprawdzić :)
Warto było z trzech powodów. Stara Ósemka przebiega bowiem m.in. przez zagajnik modrzewiowy, który jest wiosną miejscem wyjątkowym - drzewa są "łyse", a liście pod stopami nie szeleszczą. Jak dla mnie nietypowe to doświadczenie :)
Drugim powodem była możliwość poznania
Saugartenmoor, "ostatniego torfowiska wysokiego w Dresdner Heide" (jak informuje tablica). Zawsze to jakaś ciekawostka.
Na koniec dowiedziałem się za to, z czym wiążą się owe "stare drogi". Dawno temu, w czasach - a jakże - Augusta II, wybudowano tu domek myśliwski, od którego gwiaździście odchodziło osiem dróg. Dziś informują o tym pamiątkowe kamienie i tablica.
Do
Prießnitztalstraße wróciłem wzdłuż
Alte Sieben.