Camping
Barco Reale, podobnie jak
I Pini, nadaje się świetnie na bazę wypadową do jednodniowych wycieczek. Tam był Rzym, tu jest - ogólnie - Toskania.
Zaczynamy od Pizy. Ale wyjeżdżamy krótko po południu. Tylko ja będę tam pierwszy raz - może stąd ten brak pośpiechu. A może też wynika z tego, że nie mamy zamiaru wiele zwiedzać. Samochód zostawiamy między Arno a
Piazza dei Miracoli. Idziemy oglądać wspaniałe budowle z wielokolorowego marmuru: katedrę, baptysterium i dzwonnicę. Oglądać tylko z zewnątrz. Bilet tylko na Krzywą Wieżę: 15 euro, tylko do katedry: 6 euro, na wszystko trzy: 21 chyba. Dla jednej osoby no to jeszcze, jeszcze jakoś by przeszło. Ale dla trzech? Zresztą, trzeba by na to poświęcić trochę czasu, a już po drugiej jest. Aha - poza tym na wieżę wejście jest zorganizowane i najwcześniejsze bilety są na "za dwie godziny". Nie ma co.
Jedno jest ciekawe: dużo częściej niż w Rzymie słyszy się tu angielski na ulicy. Chyba więcej tu Amerykanów ;)
Robimy krótką rundkę po "starówce" i nad Arno. Jedziemy dalej.