Wnikliwy Czytelnik spostrzegł między Bray i Greystones na mapie powyżej wystający fragment lądu, na domyślnej dla Geoblog.pl mapie topograficznej dodatkowo wyróżniający się gęstymi warstwicami i intensywnym cieniem. Jest to masyw
Bray Head, którego zboczem spacerujemy w kierunku Greystones.
W uzupełnieniu do wspaniałych widoków (w stylu tych z
Howth) mamy na szlaku dodatkową atrakcję: biegnącą tuż pod nami linię kolejową. Ten fragment linii łączącej obecnie Dublin z Wexford i Rosslare na południu wyspy powstał już w 1855 roku pod kierunkiem wielkiego brytyjskiego budowniczego,
Isambarda Brunela. Podczas wędrówki można znaleźć fragment, który w późniejszym czasie – po wybudowaniu nowego tunelu – został przeniesiony w głąb wzgórza.
Przez większość trasy szlak pieszy biegnie brzegiem morza. Tym samym także tutaj można podziwiać rozmaite ptactwo, jak również zachwycać się nadmorskimi formami skalnymi. W najbardziej wyeksponowanych miejscach ustawione są barierki, choć czasem tylko składające się z trzech stalowych lin. Co istotne, droga jest w dużej mierze sztucznie utwardzona grysem – przy słonecznej pogodzie na pewno nie są potrzebne górskie buty.
Po zejściu ze skał dłuższą chwilę maszerujemy przez pole, by dotrzeć na nabrzeże w Greystones. Zahaczamy o Szczęśliwą Gruszkę i łapiemy pociąg powrotny.
(i) Bray – Greystones Cliff Walk, ok. 8 km, ok. 2 h 30 min.
The Happy Pear, Church Road naprzeciw wylotu Hillside Road, Greystones, Co. Wicklow.
Na Clocha Liatha ->
Sráid na Teamhrach, ok. 50 min, €4,50 (!) z
leap card.