Geoblog.pl    GregorioW    Podróże    Sur les collines au lac    <i>Parade Navale 2019</i>
Zwiń mapę
2019
19
maj

Parade Navale 2019

 
Szwajcaria
Szwajcaria, Rolle
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 601 km
 
„Mnie płynąć, płynąć i płynąć!…”

W sierpniu nie udało mi się zebrać do wpisu o zakończeniu wycieczki do Lutry i Pully — a wróciłem wówczas do Lozanny… parostatkiem! Dziś nadrabiam z nawiązką. Otóż Główna Kompania Żeglugi po Jeziorze Genewskim (CGN) szczyci się tym, że utrzymuje największą na świecie białą flotę z czasów belle époque. Stanowi ją w tej chwili osiem bocznokołowców, z czego sześć pływa na co dzień po jeziorze, a dwa czekają na renowację. Gdy dowiedzieliśmy się o tym, że ma się odbyć ich wspólna parada, nie mogliśmy odpuścić.

Do Rolle — miasteczka, które zostało gospodarzem tegorocznej parady ze względu na obchodzone w tym roku 700-lecie istnienia — pojechaliśmy pociągiem. Po kilkunastominutowym spacerze dotarliśmy do przystani, gdzie pasażerowie już powoli wsiadali na La Suisse. Nasz Simplon był drugi w kolejności i widać go już było zbliżającego się do nabrzeża. Następnie dotarły jeszcze — przywożąc pasażerów z różnych portów nad jeziorem — Italie, Savoie, Montreux i Vevey. Gdy wszyscy chętni znaleźli się na pokładach, główna atrakcja dnia zaczęła się z przytupem. Trzy ze statków czekały w głębi jeziora, dołączały do nich trzy pozostałe — obie te trójki ruszyły „na siebie”. (Oczywiście w takim szyku, by się bezpiecznie minąć). Wybraliśmy Simplon trochę przypadkowo, ale dobrze trafiliśmy, bo gdy cała szóstka płynęła kluczem, byliśmy na czele ;) Parada jak parada, musiał być też szyk gęsiego — defilada dwukrotnie przepłynęła między nabrzeżem Rolle a wyspą de la Harpe’a (Île de la Harpe). Pływaliśmy dwie i pół godziny, ale tyle się działo na zewnątrz (włączając wyjątkowo zmienną pogodę), że nie mieliśmy nawet czasu, by porządnie obejrzeć pracujący silnik. (Odsłoniętą maszynownię można podziwiać przez barierkę).

Dla mnie to zupełnie nowe doświadczenie. Nasuwa się porównanie z paradami parowozów — wszak mamy silniki, parę i dużo huku, ale o takich to zawsze tylko słyszałem. Jeździłem na paradach zabytkowymi tramwajami — tu jednak różnica jest taka, że według prasy na sześciu wymienionych statkach płynęło… 1500 pasażerów. Wśród nich zaś grupy, które angażowały się we wzajemne pozdrawianie statków czy inne śpiewy. Czułem, że biorę udział w wyjątkowym wydarzeniu — trafia na listę do powtórzenia!

Na koniec jeszcze trochę weksylologii. Uważny Czytelnik spostrzeże na zdjęciach, że — poza charakterystycznymi wielkimi banderami Szwajcarii — wszystkie statki mają na masztach flagę żółto-zieloną (z tyłu) oraz zestaw czterech flag: biało-zieloną, żółto-czerwoną, biało-czerwoną oraz z pełnym białym krzyżem na czerwonym tle. Reprezentują odpowiednio: Rolle (gospodarza parady) oraz Vaud, Genewę, Valais i Sabaudię — regiony leżące nad Jeziorem Genewskim. Flagi kantonów są tu co prawda w uproszczonych wersjach, ale do tego jeszcze wrócimy.

(i)  Rolle → Rolle na pokładzie S/S Simplon, 20 fr., bilet kupiony z wyprzedzeniem na stronach Compagnie Générale de Navigation sur le lac Léman.

PS Film z parady tutaj: Parade Navale 2019 — GregorioW @ YouTube
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (6)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Multimedia (1)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
GregorioW
Grzegorz Wielgoszewski
zwiedził 17.5% świata (35 państw)
Zasoby: 456 wpisów456 176 komentarzy176 1041 zdjęć1041 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróżewięcej
20.09.2020 - 06.02.2021
 
 
07.08.2018 - 11.02.2020
 
 
01.03.2014 - 23.08.2014