Ruszamy z Locarno leciwym składem Podalpejskiego Towarzystwa Przedsiębiorstw Kolejowych SA (
Società Subalpina di Imprese Ferroviarie S.p.A., SSIF), włoskiego partnera szwajcarskich Towarzystwa Ticińskich Kolei i Autobusów Regionalnych SA (
Società per le Ferrovie Autolinee Regionali Ticinesi SA, FART), którzy wspólnie od 100 lat obsługują kolej wąskotorową przez dolinę Centovalli i dolinę Vigezzo. Przemierzamy niezliczone mosty i wiadukty, zarówno wzdłuż głównej doliny, jak i w poprzek niej. (Na 52-kilometrowej trasie są 83 mosty i 34 tunele). Zmrok zapada wkrótce po starcie, ale pogoda jest dobra, a drzewa bez liści — możemy podziwiać nocne widoki. I mieć nadzieję, że i za dnia kiedyś tu wrócimy.
Po ok. 40 minutach opuszczamy Szwajcarię, cały czas na naszych jednodniowych biletach. Trochę przysypiamy, ale przede wszystkim skutecznie się ogrzewamy. W nowych pociągach grzejniki już tak samo nie pracują ;)
Zbliżając się do Domodossoli, szukamy miejsca na kolację. Po przeglądzie mapy i innych internetowych źródeł, uwzględniającym odległość od stacji i czas przesiadki, wybór pada na La Casa della Pizza. Tam też się udajemy — i kończymy szwajcarską wycieczkę włoską pizzą. Jemy trochę w pośpiechu, bo czas odjazdu się zbliża. Wracamy na stację (przeszedłszy jednak przez najstarszą część miasteczka)… i przekonujemy się, że w Lozannie mówią prawdę. Gdy bowiem opóźnia się przyjazd EuroCity z Wenecji/Mediolanu, słychać zwykle komunikat o treści „Opóźnienie jest spowodowane opóźnieniem powstałym we Włoszech”. Ruszamy dalej kilkadziesiąt minut później, niż mówi rozkład.
(i) Locarno FART (204 m n.p.m.) (→
Santa Maria Maggiore (836 m n.p.m.)) →
Domodossola SSIF (267 m n.p.m.),
Centovallina / Vigezzina, 1 h 52 min;
La Casa della Pizza, via Briona 38, Domodossola (VB).