Na razie tyle.
Zmieniły mi się nieco plany. Wracam do Wrocławia, będę znów w Dreźnie w połowie maja. Do tego czasu być może się tu jakieś nowe notki pojawią - jeśli będą jakieś ciekawe weekendowe wycieczki...
Czytelnikom dziękuję za wytrwałość i mam nadzieję na ponowne spotkanie :)