Pierwszego dnia wybieramy się do Rzymu bez większych kombinacji: wykorzystujemy zorganizowany przez kemping autobus. Odjazd o 10, powrót o 18 z piazza della Marina (via Flaminia). W sam raz na początek, zwłaszcza że dziś nam wiele nie trzeba.
Idziemy oczywiście do Watykanu. Bierzemy udział w modlitwie południowej z Ojcem Świętym Benedyktem XVI. Potem rozpoznanie jakiejś polskiej mszy w okolicy... Dalej spacer na wzgórze Janikulum (
Gianicolo) i powrót do kościoła św. Ducha, tuż przy Watykanie.
Po drodze: parada starych fiatów 500 :) Msza św. o 16, więc zaraz po niej od razu do autobusu.
Na kempingu znowu pizza w restauracji (tak jak wczoraj), a co!
Pomysł "krótkiego" wyjazdu do Rzymu okazał się dobry także ze względu na pogodę - była dobra, więc dłuższe zwiedzanie byłoby dosyć męczące. A w końcu jeszcze tydzień... Planujemy odwiedzić Wieczne Miasto jeszcze trzy razy.