(for English click
here)
Tutejszy bilet weekendowy działa tak, że można jeździć po całych Niemczech wszystkim poza EC, IC i ICE. Zostają RE, RB i S-Bahny plus jeszcze sporo lokalnych linii prywatnych. Co więcej, ważny jest również w niektórych miejskich przedsiębiorstwach komunikacyjnych. [Coś teraz czytam, że w Berlinie nie do końca...] Jest jedno ale - korzystać z tego można tylko jeden dzień (tj. do 3 w nocy dnia kolejnego, czyli w naszym przypadku do 3 w niedzielę).
Do Berlina więc potrzebujemy dwie przesiadki. Ogromną zaletą tutejszych kolei jest to, że sobie plan podróży już na dworcu wydrukowaliśmy w automacie od razu po kupieniu biletu :)
Coswig, do którego dojechaliśmy drezdeńską koleją miejską, dało się zapamiętać ze względu na praktyczne wyświetlacze ;)
----
The weekend ticket enables you to travel all over Germany, but not using ECs, ICs and ICEs. So there are REs, RBs and S-Bahns, which you can travel with, together with a plenty of local private lines. What's more, it's recognised in many public transport companies. [As I read now, in Berlin with some limitations...] But there's one thing to notice - it's valid only one day (till 3 am of the following day, in our case till 3 am on Sunday).
To go to Berlin wee need to change twice. A huge advantage of German railways is that we printed out our travel plan in the same machine we bought the ticket in :)
We took an S-Bahn to Coswig, which we remembered because of very practical displays ;)