Po drodze krótka wizyta w Sienie. Naprawdę, krótka - mniej niż godzinna. Stajemy na parkingu
il Campo, stamtąd krótki spacer na Campo właśnie - plac, na którym odbywa się słynne Palio. Z tatą idziemy jeszcze pod katedrę. Szczegółowe zwiedzanie odpuszczamy, jedziemy dalej.