Dziś pogoda nie tak dobra jak wczoraj. Umówiłem się jednak na wycieczkę z Fabianem, kolegą z pracy, i jego sympatią. Fabian przyjechał do Drezna później niż ja (też jest praktykantem) i jest tu pierwszy raz w życiu. I teraz to ja już mogę być kimś, kto oprowadza ;)
Nie mieliśmy dziś czasu (ani pogody) na dłuższy wypad, stanęło więc na przejażdżce kolejkami górskimi. Z dworca Neustadt pojechaliśmy linią 11 (tramwaj + bus EV11) do przystanku
Plattleite, przy którym lektor w tramwaju/autobusie informuje o "pieszym dojściu do kolei linowo-terenowej". Jak już informowałem Czytelnika, gdy po drodze do Weißig obserwowałem Weißer Hirsch, spodziewałem się, że to osiedle warte jest obejrzenia. I rzeczywiście, co willa to ciekawsza.
Z ciekawostek - miniobserwatorium astronomiczne przy Plattleite i prywatna towarowa kolejka linowo-terenowa przy willi-pałacyku będącej już ilustracją
tej notki oraz widocznej na
tym zdjęciu (u góry na środku).
Zjeżdżamy kolejką na dół i zaglądamy na kawę do
Cafè Arabusta na rogu pl. Körnera i ul. Schillera. Ciekawa kawiarnia o wystroju przywodzącym na myśl
art déco, szczególnie dzięki kolorystyce i obrazowi w stylu Tamary Łempickiej na jednej ze ścian (na innych ścianach nic nie ma). Szkoda tylko, że miejsca mało.
(i) Cafè Arabusta, Dresden Loschwitz, Körnerpl. 13; dojazd autobusami linii 61, 83, 84, przystanek
Körnerplatz.