Geoblog.pl    GregorioW    Podróże    Tokyo-no shyuumatsu    <i>Chirashi-zushi</i>
Zwiń mapę
2009
25
lip

Chirashi-zushi

 
Japonia
Japonia, Tōkyō Chūō-ku
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10241 km
 
Wokół targu na Tsukiji mnóstwo jest miejsc, w których można zjeść śniadanie. To znaczy nas interesuje przede wszystkim śniadanie ;) Skoro tuż przy targu, to dobrze jest polować na - a jakże inaczej - sushi. Wybór nasz (a wcale nie był prosty) pada na uliczne stoisko z chirashi-zushi (ちらし寿司). "Uliczne", czyli prosto z chodnika siada się "przy barze", zamawia, ogląda przyrządzanie i je.
Szef kuchni cierpliwie czeka na nasz wybór, po czym oczywiście pyta, skąd jesteśmy. "A sooo, Porando! To daleko". Chwali się jeszcze tym, że zna Wałęsę, a my nawet nie zauważamy, kiedy nasze dania są gotowe.

Nasz poranny posiłek to więc micha ryżu z różnymi dodatkami: surowy łosoś, surowy tuńczyk, coś-czego-nie-umiemy-przetłumaczyć (takie białe), trochę kawioru i czegoś z jajek; zresztą, jest na zdjęciu ;) Do tego - jak często tutaj - zielona herbata.
[Aniu, wiemy już, co to było?]

Obserwujemy jeszcze, jak pan zleca pani wyjście (na targ?) po składniki. Gdy już się najemy, ruszamy dalej. Tokio czeka!

(i) chirashi-zushi, ok. 1000 ¥.

————

Around the Tsukiji market you can find plenty of places to have a breakfast. (Usually you'll be looking for a breakfast here). As you're already by the market, it may be the best to look for some - as you may expect - sushi. Our choice is one of the on-street chirashi-zushi (ちらし寿司) posts.
Chef is waiting patiently for our order and is asking us, where are we from, of course. "A sooo, Porando! That's far". He's also boasting of knowing Lech Wałęsa, preparing our meal simultaneously. Eventually, we almost miss the moment our breakfast is ready.

What's our meal consisting of? A bowl of rice with some things added: raw salmon, raw tuna, something-we-don't-know (that white thing), some caviar and something made of eggs. It's in the photos, by the way. And - that's usual here - green tea.

We can also see the man sending a woman to do some shopping (at the market?) and having eaten everything, we go on. Tokyo's waiting!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
tealover
tealover - 2012-07-31 15:29
jejuuuś, smak tego sushi do dziś mam w ustach, muszę się tam wybrać ponownie :)
 
 
GregorioW
Grzegorz Wielgoszewski
zwiedził 16.5% świata (33 państwa)
Zasoby: 453 wpisy453 174 komentarze174 1041 zdjęć1041 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróżewięcej
20.09.2020 - 06.02.2021
 
 
07.08.2018 - 11.02.2020
 
 
01.03.2014 - 23.08.2014